Samorząd województwa dolnośląskiego przekaże w tym roku spółce kolejowej Przewozy Regionalne 98 mln zł, jako dofinansowanie do utrzymania lokalnych połączeń. To o 15 mln zł więcej, niż w 2010 roku. Pieniądze te mają zabezpieczyć stałość i ciągłość rozkładu jazdy, a także koszty pilnych napraw taboru (ponad 6 mln zł).
Urząd Marszałkowski zapowiada jednak, że będzie ściśle kontrolował prawidłowość i terminowość wykonywania usług transportowych opłacanych ze środków budżetu województwa.
W nowej umowie wprowadzone mają zostać kary dla przewoźnika za spóźnienia oraz nie podstawienie pociągu.
Zgodnie z samorządową propozycją do umowy z PKP PR, opóźnienie odjazdu pociągu ze stacji większe niż 5 min to finansowa kara dla przewoźnika w wys. 50 zł. Podobnie za opóźnienie przyjazdu pociągu do stacji końcowej: większe niż 10 min. to także 50 zł kary.
Odwołanie pociągu w całej lub części relacji to kara w wys. 1,5 tys. zł, w przypadku braku zapewnienia komunikacji zastępczej, a gdy komunikacja zastępcza zostanie uruchomiona na warunkach odbiegających od warunków umowy (dot. np. czasu jej uruchomienia) kara wyniesie 1 000 zł.
Uruchomienie pociągu w mniejszym lub innym zestawieniu to mniej o 200 zł.
Za brak ogrzewania w pociągu zimą, niezamykające się okna i drzwi 50 zł, i tyle samo za każde inne stwierdzone uchybienie.
Do tego za punktualność pociągów według czasu odjazdu ze stacji początkowej: 5 tys. zł za każdy
procent poniżej 95% i 5 tys. zł za każdy procent poniżej 95 % w statystyce punktualności przyjazdów pociągów do stacji docelowej.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?