Odnowione zostały sale dla pacjentek, izba porodów rodzinnych, a także sala operacyjna. Nowe są wszystkie szpitalne instalacje, a oddział został wyposażony w nowe meble i sprzęt, w tym m.in. trzy super nowoczesne łóżka porodowe, z których każde kosztowało blisko 70 tys. zł.
Ordynator Czesław Pawełkiewicz żartuje nawet, że zgorzelecka porodówka przeniosła się w czasie:
- Wcześniej mieliśmy tu epokę wczesnego Gierka, teraz mamy XXI, a niektórzy mówią, że nawet XXII wiek. Jest zadowolony przede wszystkim z tego, że dzięki modernizacji, poprawiły się standardy bezpieczeństwa dla pacjentek i nowonarodzonych dzieci.
A tych rodzi się w Zgorzelcu z roku na rok coraz więcej. I podczas, gdy w 2007 roku przyszło na świat jedynie 600 maluchów przez cały rok, tylko w pierwszym półroczu tego roku odbyło się już 540 szczęśliwych porodów. - Liczymy, że w skali roku będzie ich ok. 1100 - mówi Zofia Barczyk, dyrektor zgorzeleckiego szpitala. - A teraz, dzięki przebudowie, jesteśmy w stanie przyjąć nawet dwukrotnie większą ich liczbę - dodaje.
I właśnie z myślą o ściągnięciu do Zgorzelca ciężarnych nie tylko z terenu powiatu zgorzeleckiego przeprowadzony został kapitalny remont oddziału położniczego i bloku porodowego. Kosztował szpital 900 tys. zł, a na nowe wyposażenie sal wydano kolejnych 300 tys. zł.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?