MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozstrzygnięcie w Zgorzelcu

Szczepan Radzki
FOT. JACEK KOZIOŁ - Krzysztof Samiec (z lewej) rozegrał w niedzielę bardzo dobre spotkanie, niestety nie wystarczyło to do pokonania Wisły.
FOT. JACEK KOZIOŁ - Krzysztof Samiec (z lewej) rozegrał w niedzielę bardzo dobre spotkanie, niestety nie wystarczyło to do pokonania Wisły.
W Krakowie odwróciły się role. Tym razem to Turów dwukrotnie schodził z parkietu pokonany. O awansie do finału play-off zadecyduje 5 mecz, który odbędzie się w środę w Zgorzelcu.

W Krakowie odwróciły się role. Tym razem to Turów dwukrotnie schodził z parkietu pokonany. O awansie do finału play-off zadecyduje 5 mecz, który odbędzie się w środę w Zgorzelcu.

Nie udała się wyprawa do Krakowa podopiecznym trenera Dasia. Początek pierwszego spotkania zapowiadał wyrównane i ciekawe widowisko. Obydwie drużyny wykorzystywały większość nadarzających się okazji i zdobywały punkty. Znakomicie grał Wojciech Majchrzak, który przez pierwsze 10 minut zdobył 9 punktów. To dzięki niemu Wisła prowadziła 27:22. Druga odsłona to stopniowe powiększanie przewagi „Smoków”. Po dwa razy zza linii 6,25 trafiali Adam Rener i Jacek Sulowski. To samo w Turowie zrobił Tomasz Zabłocki, lecz to nie wystarczyło na dobrze dysponowanych tego dnia krakowian, którzy do przerwy wygrywali 45:38.

Pełna mobilizacja
Początek 3 kwarty nie był wesoły dla czarno-zielonych. W 4 minucie tej odsłony Wisła prowadziła już 57:44. Ta przewaga uśpiła jednak miejscowych, którzy zaczęli grać chaotycznie, co wykorzystali gracze Turowa i po serii przewinień ze strony gospodarzy zdołali doprowadzić do remisu po 61. Największy w tym udział Sławomira Nowaka, który w tej kwarcie zdobył 8 punktów. Niestety tylko na tyle było stać Turów w sobotnim pojedynku. Zmęczony przez obrońców Wisły Grzegorz Mordzak nie mógł swobodnie rozgrywać akcji (w trakcie meczu przeszkadzało mu w sumie trzech zawodników - Stokłosa, Sulowski i Radwan). W 34 minucie boisko za 5 przewinień boisko opuścił Żurawski, a minutę po nim Lewandowski. Krakowianie skutecznie wykonywali rzuty osobiste (6 Stokłosa i 8 Kwiatkowski). Ostatecznie Wisła wygrała 87:79.

W niedzielę pechowo
Drugie spotkanie rozpoczęło się niefortunnie dla zgorzelczan. Przez 17 minut warunki dyktowali gospodarze. Szybko i skutecznie grali Marcin Stokłosa, Wojciech Majchrzak i Łukasz Kwiatkowski. Dzięki ich akcjom Wisła prowadziła w 17 minucie 39:25. Po można powiedzieć hokejowych zmianach w obydwu zespołach lepsi okazali się zmiennicy Turowa z Krzysztofem Samcem na czele. W 25 minucie był remis po 45. Przy najwyższym w meczu prowadzeniu Turowa 57:52 do gry wrócili Stokłosa, Majchrzak i Kwiatkowski. Dwie minuty później był już remis - 59:59. Na 57 sekund przed końcem meczu Wisła prowadziła 69:67. Edward Żak trafił jednak za 3 i goście prowadzili 70:69. Faulowany Majchrzak wykorzystał obydwa rzuty osobiste i Wisła wygrywała 71:70. Z drugiej strony za 3 nie trafił Tomasz Zabłocki, a Majchrzak ponownie trafił dwa rzuty wolne i to Wisła schodziła z parkietu z tarczą.

I mecz:
Wisła Kraków - Turów Zgorzelec 87 : 79 (27 : 22, 18 : 16, 16 : 23, 26 : 18)
Wisła: Ł.Kwiatkowski 20, M.Stokłosa 16 (2x3), W.Majchrzak 14 (1x3), A.Rener 12 (4x3), J.Sulowski 10 (2x3), W.Żurawski 5, G.Radwan 3, A.Molski 3 (1x3), Ł.Kaliciński 2, M.Nowakowski 1;
Turów: T.Zabłocki 21 (4x3), S.Nowak 19, D.Lewandowski 16, G.Mordzak 13 (1x3), E.Żak 7 (2x3), R.Czerniak 2, D.Skowroński 1, M.Kuzian 0, K.Samiec 0, R.Kempski 0.

II mecz:
Wisła Kraków - Turów Zgorzelec 73-70 (29-18, 13-18, 11-21, 22-15)
Wisła: Majchrzak 20 (5 zb.), Kwiatkowski 16 (7 zb.), Stokłosa 15, Żurawski 15 (11 zb.), Sulowski 2 oraz Kujawa 3 (1x3), Rener 2, Molski 0, Radwan 0, Kaliciński 0;
Turów: Samiec 18 (2x3), Zabłocki 9 (2x3), Mordzak 9 (1x3), Skowroński 9, D.Lewandowski 6, R.Kempski 5 (1x3), E.Żak 5 (1x3), M.Kuzian 4, S.Nowak 3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto