Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Triathlon Zgorzelec '2017 [RELACJA]

ARO
Triathlon Zgorzelec to nie tylko przekraczanie własnych granic. W tych zawodach triathloniści faktycznie mieli do pokonania granicę państwa. Pod tym względem jest to unikalny triathlon. Pływanie rozpoczęło się w jeziorze Berzdorfer pod Goerlitz. Tam też zlokalizowana była strefa zmian T1. Następnie zawodnicy na części rowerowej wjeżdżali na terytorium Polski. Po polskiej stronie poprowadzono trasę biegową w Parku im. Andrzeja Błachańca oraz na Stadionie Miejskim. Do wyboru były dwa dystanse olimpijski i sprinterski. Przy popularności ¼ IM i ⅛ IM jest to świetna odmiana dla chcących pobawić się w dozwolonej jeździe w grupach, na rowerach szosowych.

Pomimo, że to był już ostatni triathlon w kraju i temperatury na zewnątrz są zdecydowanie niższe, temperatura wody w jeziorze wynosiła 18 stopni. Dla najwytrwalszych nie stanowiło problemu pływanie bez pianek. Dla wielu zawodników pierwszą rzeczą jaka rzucała się w oczy to była bardzo czysta woda w jeziorze Berzdorfer. Jako pierwsi wystartowali triathloniści na dystansie olimpijskim. Tutaj klasę w pływaniu pokazał Marcin Ławicki z Lubina, który już na początku odstawił rywali i płynął samotnie do strefy zmian.

Niedaleko za nim do T1 wbiegł jego młodszy brat Piotr Ławicki, który utworzył grupkę na rowerze wraz z Aleksandrą Rudzińską. Marcin Ławicki nie czekał aby podłączyć się do grupy. W jego wykonaniu to była indywidualna jazda od początku do końca 40 kilometrowego etapu. Niestety Piotr Ławicki przewrócił się na rowerze i nie ukończył zawodów. W takim wypadku Aleksandra Rudzińska pozostała sama na trasie. Aleksandra nie miała problemu aby dojechać samodzielnie do strefy T2 na drugiej pozycji za Marcinem Ławickim.

Bieg zweryfikował ostatecznie klasyfikację zawodników na mecie. Lider wyścigu Marcin Ławicki nie oddał na moment prowadzenia. Nie czuł się nawet zagrożony, tylko z każdym kilometrem powiększał swoją przewagę. Zawody ukończył jako jedyny, który złamał barierę dwóch godzin (01:59:46). Było to z pewnością miłe zakończenie sezonu. Michał Nawracaj z Jawora zdołał na biegu wyprzedzić Aleksandrę Rudzińską i zameldował się na mecie jako drugi. Aleksandra dobiegła na metę trzecia wśród wszystkich uczestników Triathlonu Zgorzelec. W klasyfikacji kobiet miała aż 10 minut przewagi nad drugą Klaudią Petters. Podium u kobiet zamknęła Izabela Janusz, a u mężczyzn Radosław Kosicki.

Oprócz dystansu olimpijskiego równolegle odbywały się zmagania zawodników na dystansie sprinterskim 750-10-5, czyli dokładnie o połowę krótszym. Najlepszymi triathlonistami krótszego dystansu zostali Paulina Bohater i Dawid Mielke. W Triathlonie Zgorzelec można było sprawdzić się także w sztafetach w gronie swoich znajomych. Zawody ukończyło 11 trzyosobowych sztafet. Trzy najlepsze sztafety w kolejności na mecie to MTD Petarda, Kryzys Wieku Średniego i road-racing.pl.

Triathlon Zgorzelec to była ostatnia szansa na zdobycie punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Sportów Wytrzymałościowych w sezonie 2017. Sprawdź listę nagród [TUTAJ]jaką przygotowaliśmy dla uczestników. Dekoracja odbędzie się podczas konferencji, 21 października we Wrocławiu.

Strona internetowa zawodów:
http://triathlonzgorzelec.pl

Profil Facebook:
https://web.facebook.com/triathlonmietkow?fref=ts&_rdc=1&_rdr

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto