Złotą i srebrną biżuterię wartości kilku tysięcy zł straciła w tym tygodniu mieszkanka jednej z podzgorzeleckich miejscowości, która wpuściła do domu dwie kobiety oferujące do sprzedaży dywany. Handlarki umiejętnie zagadały swoją ofiarę, która dopiero po ich wyjściu zorientowała się, że z barku zginęły kosztowności.
Antoni Owsiak ze zgorzeleckiej komendy policji przestrzega: - Osoby, które popełniają tego rodzaju przestępstwa, działają zazwyczaj według takiego samego schematu. Pod pozorem sprzedaży różnego rodzaju towarów dostają się do mieszkań swoich potencjalnych ofiar i pokazując te przedmioty odwracają uwagę właściciela. Wtedy dokonują kradzieży wartościowych rzeczy.
Na swoje ofiary złodzieje – domokrążcy wybierają zazwyczaj osoby starsze, schorowane, mieszkające samotnie głównie na terenach wiejskich.
- Dlatego radzimy nie wpuszczać do mieszkania nieznanych nam osób. Zawsze też zamykajmy drzwi wejściowe, nawet jeżeli wychodzimy tylko na chwilę np. do sklepu, czy sąsiada. Nie dajmy szans złodziejowi – apeluje A. Owsiak.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?