Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Goerlitz badania nad sztuczną inteligencją. Klucze do Instytutu zostały przekazane [ZDJĘCIA]

Paulina Gadomska
Niemiecko- polski instytut CASUS już pod koniec roku rozpocznie swoją działalność w mieście Goerlitz. Badacze skupią się na nowoczesnych technologiach, metodach cyfryzacji i sztucznej inteligencji. Partnerem jest Uniwersytet Wrocławski.

- Jest to flagowy projekt transgraniczny, który potrzebny jest w niemieckim krajobrazie badawczym- nowoczesne centrum jest szansą dla Goerlitz, Łużyc i Europy- powiedziała niemiecka minister federalna ds. edukacji i badań Anja Karliczek podczas wtorkowego przekazania kluczy do Instytutu CASUS.

Rząd niemiecki postanowił utworzyć dwa ośrodki badawcze- jeden współpracujący z Francuzami, drugi z Polakami. Dwa lata temu zdecydowano o lokalizacji jednego z nich w Goerlitz i podjęciu współpracy z Uniwersytetem Wrocławskim oraz uczelniami z Drezna i Lipska.

Center for Advanced Systems Understanding CASUS- bo tak brzmi pełna nazwa ośrodka- zajmie na ten moment jeden z istniejących już budynków na terenie przygranicznego miasta. Docelowo jednak, na potrzeby instytutu zostanie wybudowany nowy obiekt za 11 milionów euro.

Świeżo zaprzysiężony nadburmistrz niemieckiego miasta, Octavian Ursu, widzi tutaj szansę dla regionu. Jak powiedział, to kamień milowy dla rozwoju Goerlitz jako miasta badań i nowych technologii.

Do końca roku 2019 do instytutu CASUS ma przybyć 15 naukowców. - Na ten moment powołany został pięcio osobowy komitet sterujący, który zatrudnia i wybiera kadrę, która później w instytucie będzie pracować- mówi prof. Leszek Pacholski z Uniwersytetu Wrocławskiego, który jest jednym z członków komitetu.

Jak zaznacza profesor, powstanie instytutu CASUS to dla Goerlitz, Zgorzelca oraz Wrocławia bardzo dobra wiadomość. Poziom naukowy jest tu zdecydowanie wyższy.

- Niemieckie instytuty mają bardzo dobrą renomę. Idzie za tym olbrzymie doświadczenie i umiejętność organizacji takich ośrodków- opowiada. - Praca w niemieckim instytucie ma się do czynienia z większą ekspozycją na świat. Kandydaci z całego świata wysyłają do nas dokumenty i chcą się tutaj zatrudnić.

Jak zaznacza prof. Pacholski niemiecki system jest również o tyle ciekawy, że prócz pracowników zatrudnionych na stałe i pełniących funkcje kierownicze, pozostali otrzymują kontrakty. Zdobywają wiedzę i doświadczenie, a potem wracają na rynek badawczy.

Będą starali się odpowiedzieć m.in. na pytania jak zrozumieć i kontrolować procesy atomowe, czego możemy dowiedzieć się o mikroskopijnych cząsteczkach komórek i białek, aby móc zwalczyć raka, jaki wpływ będą miały zmiany klimatu za pięćdziesiąt lat. Te i inne zagadnienia będą badane i szeroko omawiane na arenie europejskiej, ale i międzynarodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto