Warownia na wzgórzu

Nie siedźcie w jesienne dni w domu. Podpowiadamy, gdzie warto wybrać się na wycieczkę
O zamku we Frydlancie do dziś krążą legendy. Budowla od dwustu lat przyciąga turystów i inspiruje artystów

Frydlant został zbudowany w XIII wieku, aby służyć do ochrony terenu, na którym krzyżowały się szlaki handlowe. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z roku 1278. Wówczas gród został kupiony od czeskiego króla Przemysła Ottokara II przez ród Biber‰tejnów, który od tej pory panował nad Frydlantem z położonej na bazaltowym wzgórzu warowni.
Dziś to właśnie zamek jest najciekawszym obiektem turystycznym w liczącym siedem tysięcy mieszkańców miasteczku. Prowadzi do niego aleja złożona z 222 dwustuletnich lip. Zamek zbudowany pierwotnie jako gotycki został przebudowany na styl renesansowy. Mówi się, że był on pierwowzorem zamku z powieści Franza Kafki, który przyjeżdżał tu przed II wojną światową.

Szatan i czarna magia
Bazaltowe wzgórze jest w niektórych miejscach spękane. Jak głosi legenda, średniowieczny właściciel fryndlanckiego zamku, Bed˝ich Biber‰tejn, dał się namówić na zakład diabłu. Bed˝ich przegrał i wtedy diabeł rozorał skałę piekielnym zaprzęgiem, a Biber‰tejna wtrącił do piekła.
Od 1558 Fr×dlant był siedzibą rodu Redernów. Do dziś krążą na ich temat ponure opowieści. Katarzyna i jej mąż Melchior byli bardzo okrutni dla swoich poddanych.
Melchior był podobno mistrzem czarnej magii. Po śmierci żadne z nich nie zaznało spokoju. Mówi się, że do dziś ich dusze błąkają się w nocy po zamkowych komnatach.

Księstwo Frydlant
W trakcie wojny trzydziestoletniej gród został kilkakrotnie zdobyty przez Szwedów. Zbudowali oni przed bramą główną ogromny barbakan i wzmocnili obwarowanie pięciobocznymi basztami.
Po wojnie zamek kupił Albrecht z Vald‰tejna, generał wojsk cesarskich, jedna z najważniejszych postaci wojny trzydziestoletniej. To za jego rządów Frydlant został podniesiony do rangi księstwa. Ku pamięci Albrechta z Vald‰tejna, co roku we Frydlancie odbywa się historyczna impreza plenerowa Vald‰tejnské Slavnosti (Waldsztejnskie uroczystości). Od kilku lat bierze w niej udział coraz więcej Polaków, zwłaszcza mieszkańców pobliskiej Bogatyni.
Po śmierci Albrechta z Vald‰tejna w 1634 roku Frydlant przeszedł w ręce jego porucznika Macieja Gallasa. Ród Gallasów panował tu aż do końca II wojny światowej. Potem zamek znacjonalizowano.

Zamek muzeum
Już w 1801 roku ówcześni właściciele otworzyli część pałacu dla publiczności. W ten sposób powstało pierwsze zamkowe i pałacowe muzeum w Europie Środkowej. Do dziś można w nim podziwiać dzieła sztuki, bogatą zbrojownię, jedyny w swoim rodzaju zbiór fajek oraz dziecięcy pokój z zabawkami z końca XIX wieku.
Zamek udostępniony jest zwiedzającym od kwietnia do października. Zwiedzać go można wyłącznie z przewodnikiem. Za dwugodzinną wycieczkę z polskojęzycznym przewodnikiem trzeba zapłacić 180 koron. Wycieczka obejmująca krótszą, godzinną trasę, to wydatek 150 koron.
We Fryflancie warto zobaczyć neorenesansowy ratusz i kościół Odnalezienia św. Krzyża z XVI w. Spacerując po centrum, można podziwiać wiele starych mieszczańskich domów. W jednym z nich mieści się dziś restauracja U Wéwody Frydlantskeho. Warto do niej wstąpić i skusić się na czeską specjalność – panierowany smażony ser z sosem tatarskim. •

Jak dojechać
Do Frydlantu z Jeleniej Góry można dojechać przez Nove Mesto, przekraczając przejście graniczne w Czerniawie-Zdroju. Jadący z kierunku Zgorzelca powinni pojechać przez Zawidów. Najbliżej do Frydlantu mają bogatynianie, którzy mogą dojechać tam nawet rowerem przez przejście Bogatynia – Kunratice.