- Czternaście samochodów służbowych policyjnych i do tego karetki - taki widok zaalarmował mieszkańców wałbrzyskiego Śródmieścia Wałbrzycha próbujących dojechać dziś (4 stycznia 2024) po zmroku do dzielnicy Nowe Miasto. Wozy zaparkowały powyżej przystanków autobusowych, na ul. Piłsudskiego. Na wysokości budynku nr 18 krzątali się policjanci i technicy oraz przedstawiciele prokuratury. Mieszkańcy komentujący sprawę w mediach społecznościowych pisali o strzelaninie.
Przed godz. 19 pozostały już tylko pojedyncze samochody służbowe (na zdjęciach). Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zgłoszenie, które zaalarmowało służby dotyczyło zagrożenia życia człowieka.
Niestety, służby nie zdołały uratować wałbrzyszanina, któremu chciano pomóc zjawiając się w okolicach Placu Tuwima tak gromadnie. Mężczyzna nie żyje. Sprawę bada prokuratura. Wstępnie okoliczności zdarzenia nie wskazują na udział osób trzecich.
Jeśli doświadczasz myśli samobójczych, istnieje pomoc. Zadzwoń całodobowo pod numer 800 283 107. Osoba po drugiej stronie udzieli Ci wsparcia.
To był prawdziwie feralny dzień w naszym regionie
Plac Tuwima w Wałbrzychu oświetlony był niebieskimi światłami radiowozów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?