Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik
Gorzów - pomimo trudności - jest już gotowy do wielkoorkiestrowego grania. Centrum dowodzenia będzie "Klub u Szefa" oraz Szkoła Podstawowa nr 2, a centrum wydarzeń - sala Miejskiego Centrum Kultury przy ulicy Drzymały. Tam wszystko jest już dopięte na ostatni guzik. Nie zabraknie koncertów, ciekawych pokazów i charytatywnych aukcji.
Obowiązujące wciąż obostrzenia nie pozwalają nam na organizowanie zbyt wielu wydarzeń w tradycyjnej formule. W tym roku szczególnie stawiamy na bezpieczeństwo, ale nie oznacza to, że nie będzie można poczuć tego wyjątkowego, finałowego klimatu - mówi Marta Ciećwierz, szefowa sztabu "Klub u Szefa".
Zamiast sceny - orkiestrowe studio na żywo
Ze względu na ograniczenia, w tym roku nie będzie tradycyjnej sceny. Będzie za to orkiestrowe studio na żywo, a w nim prezentacje gadżetów wystawionych na licytację oraz rozmowy z ciekawymi gośćmi.
Gwiazdą wieczoru będzie zespół Poparzeni Kawą Trzy, którego koncert rozpocznie się o godzinie 16:00. Nie obędzie się również bez tradycyjnego światełka do nieba, które tym razem zaprezentowane zostanie w formie pokazu teatru ognia - mówi Paweł Podkański, prowadzący gorzowski finał online.
WIDEO: W Gorzowie tworzą się gigantyczne korki
Wśród przedmiotów wystawionych na licytację znalazły się nie tylko wielkoorkiestrowe fanty, ale też między innymi gadżety z podpisami znanych sportowców. Coś od siebie jak zawsze przekazał też prezydent Gorzowa.
Prezydent piekł już ciasta i jadł z mieszkańcami wspólne śniadania, ale tym razem postawił na zdrowie oraz rekreację na świeżym powietrzu. W tym roku takim fantem do wylicytowania będzie voucher na wycieczkę rowerową z przewodnikiem, którym będzie właśnie Jacek Wójcicki - mówi Sylwia Beech z gorzowskiego magistratu.
Pod młotek pójdzie także Gorzuś, czyli miejska maskotka, którą przez kilkanaście lat można było spotkać na różnego rodzaju imprezach i wydarzeniach organizowanych w Gorzowie.
Na ulice wyjdzie kilkuset wolontariuszy
Choć zmienił się pierwotny termin i dotychczasowa formuła finału, to jedno się nie zmienia - w najbliższą niedzielę na gorzowskich ulicach na pewno spotkamy wolontariuszy z puszkami. W tym toku od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora kwestować będzie w sumie prawie 400 osób.
Czytaj również:
Zryw czerwonych serduszek także w Kłodawie
W akcję zbierania pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włącza się także Gmina Kłodawa. W sztabie w Gminnym Centrum Kultury trwają już ostatnie przygotowania. Tam również nie zabraknie atrakcji, które będzie można na bieżąco śledzić w Internecie.
Oprócz możliwości podejrzenia tego, jak to wygląda u nas "od kuchni", będą też występy zespołów Kłodawianki, Bukowina, a także prezentacje przygotowane przez uczniów ze Szkoły Podstawowej w Kłodawie. Wszystko to przeplatane licytacjami. Wraz z sołtysem Kłodawy planujemy taką dodatkową atrakcję - "wośpowóz", czyli ciągnik z przyczepą w barwach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który będzie woził naszych wolontariuszy po poszczególnych sołectwach - mówi Jarosław Pikuła, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kłodawie.
W tym roku zebrane pieniądze zostaną przeznaczone dla oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.
Czytaj również:
Odszedł Janusz Rewiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?