Policjanci z Lubania zatrzymali mężczyznę, który poprzez krótkie wiadomości tekstowe (SMS) wysyłane ze swojego telefonu groził znajomym. W zamian za niespełnienie gróźb chciał od nich pieniędzy, w sumie 50 tys. zł. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna na początku października wysłał do dwóch znanych mu osób sms-y rozpoczynające się słowami: cześć to ja gangster… W obu groził popełnieniem przestępstwa na ich szkodę. W zamian za niespełnienie gróźb chciał pieniędzy. Znajomi gangstera powiadomili policję. Policjanci namierzyli szantażystę. Okazał się nim 39- letni mieszkaniec Zaręby. Mężczyzna tłumaczył się, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy, że był to tylko głupi żart, a poza tym, to był wtedy pijany. No i masz babo placek! Problem w tym, że stan po spożyciu alkoholu podczas popełniania przestępstwa nie jest w polskim prawie żadną okolicznością łagodzącą!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?