Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Wściekłość, żal i rozczarowanie." Właściciel Strefy Ruchu o restrykcjach dla klubów fitness

Justyna Orlik
Polska Federacja Fitness/ Facebook
W mediach społecznościowych znowu wrze. Jutro w Warszawie rusza ogólnopolski strajk branży fitness. Od soboty premier planuje ponownie zamknąć siłownie i baseny. Właściciele klubów protestują. Piszą, że "rząd zawiódł na całej linii".

Na oficjalnym profilu Polskiej Federacji Fitness pojawił się wczoraj apel do wszystkich, zrzeszonych w branży o zdecydowane działania w kwestii działalności branży:

Zamknięcie siłowni i klubów fitness dla większości właścicieli oznacza koniec działalności, a żaden z nich nie chce na to pozwolić. Internauci ze Zgorzelca również popierają strajk, pisząc między innymi o tym, że jeszcze żaden trener personalny na terenie powiatu nie został pozytywnie zdiagnozowany, pod kątem obecności koronawirusa, a siłownie są zamykane. Tymczasem mamy dwóch zakażonych księży, a kościoły pozostają otwarte.

O rozmowę poprosiliśmy Ryszarda Jaworskiego, właściciela Strefy Ruchu, który nie ukrywa swoich emocji w kwestii kolejnych posunięć rządu.

Cała masa informacji dociera do nas na ostatnią chwilę. O kolejnym lockdownie dla branży fitness dowiedzieliśmy się wczoraj, o godzinie 18. Nie mieliśmy czasu na to, żeby przygotować się na zamknięcie klubu. Zatrudniamy ludzi. Aktualnie to 15 pracowników. Mamy również klientów, a w związku z tym zobowiązania. Ludzie płacą nam za karnety i oczekują, że klub będzie funkcjonował normalnie. Wciąż brakuje konkretnych informacji. Przy pierwszym lockdownie też tak było. Zapowiedziano chyba w czwartek, że w sobotę mamy się zamknąć. Nie ma żadnych planów, żadnych pomysłów. Irytujący jest fakt, że po wejściu na oficjalną stronę Ministerstwa Zdrowia, pojawiają się informacje, że w walce z koronawirusem ważna jest aktywność fizyczna, a tymczasem wieczorem zamykają kluby. To, w jaki sposób ludzie mają tę aktywność fizyczną uprawiać? Na dworze, kiedy leje? - tłumaczy Jaworski.

Branża fintess nie miała czasu, żeby przygotować się do zawieszenia działalności w jakikolwiek sposób. Rząd nieustannie podaje sprzeczne informacje, a nowe restrykcje uderzają bezpośrednio w przedsiębiorców.

Przy okazji pierwszego lockdownu wszyscy byliśmy w strachu i nawzajem się od siebie izolowaliśmy. Podjąłem wówczas decyzję, że bezwzględnie trzeba zamknąć klub, mimo że klienci chcieli inaczej. Z dwóch tygodni zrobiły się jednak 3 miesiące i nikt z nas nie może pozwolić sobie na to drugi raz. - dodaje Jaworski.

W przestrzeni publicznej pojawia się również wiele głosów o tym, że kościoły, w których przebywają głównie osoby po 60 r.ż. są obciążone mniejszymi restrykcjami niż siłownie, co wzbudza uzasadniony sprzeciw.

Na treningu nie pojawi się osoba, która ma grypę, bo wiadomo, że będzie brakowało jej kondycji. Czy to samo możemy powiedzieć o starszej pani, wybierającej się w niedzielę na msze? - komentuje Jaworski.

Nie zapominajmy również o tym, że w każdym klubie zatrudniani są pracownicy, których pensja uzależniona jest od ich działalności. W Strefie Ruchu to 15 pracowników, poważnie zmartwionych swoją przyszłością, bo jeśli będziemy mieć "powtórkę z rozrywki", to czeka nas nie dwa tygodnie, a trzy miesiące izolacji.

Każdy z nas ma swoje zobowiązania, a nadal nie wiemy, na czym stoimy. Rządowe informacje wzajemnie się wykluczają. To zaczyna stawać na głowie. - podsumowuje Jaworski.

Ogólnopolski straj rozpoczyna się jutro o 10.00 przy Placu Zamkowym w Warszawie. Pod wydarzeniem na Facebooku swój udział zapowiedziało już 2,2 tys. ludzi. Takiemu rozwojowi wypadków sprzeciwiają się nie tylko właściciele klubów, ale i klubowicze, którzy bardziej od koronawirusa obawiają się ponownej izolacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto