Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem do 34 km od Zgorzelca. Pomysły na jednodniowy wypad. Gdzie w weekend 20 - 21 kwietnia?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na trasę rowerową w okolicy Zgorzelca? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Wybraliśmy 5 ciekawych propozycji tras. Są zróżnicowane pod względem trudności czy odległości, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 5 tras na wycieczkę rowerową w odległości do 34 km od Zgorzelca. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w pobliżu Zgorzelca proponujemy na weekend.

Spis treści

Ścieżki rowerowe w okolicy Zgorzelca

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 5 tras rowerowych w odległości do 34 km od Zgorzelca, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz w drogę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 20 kwietnia w Zgorzelcu ma być 5°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 94%. W niedzielę 21 kwietnia w Zgorzelcu ma być 6°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 26%.

🚲 Trasa rowerowa: Kierunek Szwajcaria Saksońska - Bastei

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 201,22 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 13 min.
  • Przewyższenia: 378 m
  • Suma podjazdów: 2 576 m
  • Suma zjazdów: 2 552 m

Pschemoo poleca trasę mieszkańcom Zgorzelca

Pośród tysiąca formacji skalnych w Saksońskiej Szwajcarii jedna wzbudza niezwykłe emocje. Z jednej strony urzeka niewyobrażalnymi widokami, którymi po prostu nie da się nasycić, z drugiej przeraża płynącą w jej kierunku rzeką turystów. Bastei, bo o nim mowa, swoją sławą przerósł samą Saksońską Szwajcarię i wraz z sąsiednią twierdzą Königstein stał się jedną z największych atrakcji Niemiec i łakomym kąskiem dla masowej turystyki.

Bastei to nie tylko niewiarygodnie piękne formacje skalne, ale także most i ruiny zamku

Trasę rozpoczynamu w Zgorzelu i niemal odrazu kierujamy się za niemiecką granicę.

Trasy nie będę opisywał - ale prowadzi ona lokalnymi drogami o bardzo dorbej jakości. Momentami wjeżdżamy na główne drogi ale tu nie ma obawy przed autami, bo rowerzyasta w niemczech czuje się komfortowo na jezdni (przynajmniej ja podczas całej wyprawy nie miałem żadnego incydentu).

Lokalne drogi są niesamowicie spokojane, malownicze a jazda nie jest monotonna.

Choć trasa jes długa to warto się skusić na wycieczkę - widoki gwarantowane a wusienką na torcie jest BASTEI.

Podczas wycieczki przejeżdżamy przez Polskę, Niemcy, Czechy
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: MTB - Izery - 4 wieże - śnieżna wyprawa

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 100,21 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 632 m
  • Suma podjazdów: 2 494 m
  • Suma zjazdów: 2 503 m

Pschemoo poleca trasę mieszkańcom Zgorzelca

MTB w wersja na biało.

Zaczynamy na parkingu Zajęcznik (Świeradów) na wstępie kilka km singli z mega podjazdem 27% i zaliczamy 1 wieżę - Czerniawska Kopa 776m. Później kierunek Czechy i 2 wieża Smrk 1124m, na powrocie piesza wędrówka z rowerem po Nebesky Zebrik - widokowo fajnie ale z rowerem to była masakra - lepiej omijać.
Dalej już po mega fajnych drogach pokrytych śniegiem lecimy do Osada Jizeka, zjazd do Harrachov i objeżdżamy Kozi Grzbiet do Jakuszyc.
Teraz przejazd przez Samolot + wspinaczka do Kopalni Stanisław. W celu zaliczenia 3 wieży kierujemy się na Wysoki Kamień. opcje są 2 - przez Zwalisko (bardziej wymagające MTB - zwłaszcza jak jest ślisko) powrót ze Schroniska do Kopalni już na gładko po górę.
Omijamy kopalnię robiąc fajne zdjęcia i kierujemy się na Wysoką Kopę 1126m. Później sporo zjazdu, niby można odpocząć, ale śnieg jest pełen dziur po butach więc patataj. Dojazd do Chaty Górzystów (można wstąpić na naleśniki).
Kierunek na Stóg izerski to w moim wypadku droga Borowinowa + droga Telefoniczna. Tym sposobem do 4 wieży mamy już z górki - Wieża na Zajęczniku (gdzie parkowałem) to taka nagroda po całej 100km trasie.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Zachodnia granica Polski

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 645,1 km
  • Czas trwania wyprawy: 129 godz. i 42 min.
  • Przewyższenia: 770 m
  • Suma podjazdów: 1 210 m
  • Suma zjazdów: 1 966 m

Maciejkicior87 poleca trasę mieszkańcom Zgorzelca

Trasa przebiega po stronie niemieckiej. Głównie wzdłuż wałów Odry. Po równej, asfaltowej drodze rowerowej.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Izery - Świeradów, Szklarska Poręba, Jakuszyce - wersja Snow MTB

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 81,62 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 34 min.
  • Przewyższenia: 463 m
  • Suma podjazdów: 1 771 m
  • Suma zjazdów: 1 770 m

Rowerzystom ze Zgorzelca trasę poleca Pschemoo

Listopadowy śnieżny trip po Izerach na MTB. Trasa dobrana w większości głównymi i dobrymi szutrówkami w dniu dzisiejszym przysypane już śniegiem. Start i Meta w Świeradowie Zdroju na parkingu przy singlu Zajęcznik. Ze względu na śnieg jedziemy szlakami o łatwej nawierzchni. Małym wyjątkiem może być singiel track Jakuszyce-Szklarska Poręba. Tu poziom trudności jest większy ale trasa przejezdna bez przeszkód. Po drodze podjazd na Stóg Izerski, Chata Górzystów (tu można zatrzymać się na słynne naleśniki), dalej inspekcja nowego mostu na Izerce, Schronisko Orle. Być na nie przejechać - czyli pełna pętla po Single Track. Na powrocie Jagnięcy Potok i spokojny zjazd do Świeradowa - miejscami spore oblodzenie ale jedzie się fajnie.
Temperatura -3 bez wiatru, więc warunki doskonałe. Mała warstwa śniegu daje jeszcze dobrą trakcję.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: U podnóża Sudetów

  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 206,13 km
  • Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 278 m
  • Suma podjazdów: 794 m
  • Suma zjazdów: 930 m

Wiesiek poleca trasę rowerzystom ze Zgorzelca

Drugiego dnia mojego podróżowania po Dolnym Śląsku, wyruszyłem wcześnie. Trasa jaką sobie zaplanowałem, wzdłuż Przedgórza Sudeckiego, była dość długa. Ze schroniska młodzieżowego w Henrykowie Lubańskim, najpierw pojechałem kilka kilometrów na zachód. W Henrykowie rośnie cis, najstarsze drzewo na terenie Polski. Jak podają dendrolodzy, drzewo wykiełkowało w 734 roku, a więc 1280 lat temu. Czas ruszać w drogę. Jako pierwszym miasteczko na mojej trasie znalazł się Lubań Śl. Następnie, lekko pofalowaną drogą, docieram do Gryfowa Śl. Po prawej stronie rozpościera się piękny widok na Góry Izerskie. Kilka kilometrów dalej z wygodnej DK 30, skręcam w lewo i dojeżdżam do Lubomierza, miasteczka znanego z kultowej komedii „Sami swoi”. Można odnaleźć tu pamiątki z czasów kręcenia filmu. Teraz kieruję się na płn – wsch. Droga wije się między okolicznymi wzgórzami. Tuż przy ścieżce rowerowej, która biegnie z Pławnej Górnej aż do Lwówka Śl., wznoszą się wspaniałe skalne ściany. Można poczuć się jak w Górach Stołowych. W Lwówku Śl. trafiłem na doroczną imprezę - Lwóweckie Lato Agatowe. W tutejszych okolicach (Płuczki Górne), znaleźć można agaty, a u okolicznych rzemieślników wydobyć z minerału jego piękno. Teraz ruszam na wschód. Tuż za miasteczkiem, skręciłem w prawo. Po kilkuset metrach odnalazłem zamek w Płakowicach. Jest to XVI – wieczna, największa na Śląsku budowla renesansowa. W latach 1953 – 59 mieścił się tu, tajny ośrodek wychowawczy dla 1270 koreańskich dzieci. Dzieci te, zostały osierocone w wyniku wojny koreańskiej. Leczone były z różnych chorób. Dzieci miały tu swoją szkołę. Nauka odbywała się w j. koreańskim, ale uczyły się też chętnie języka polskiego. Gdy wracały do Korei Płn płakały, ale płakali też polscy wychowawcy i opiekunowie. Po około 25 km Wzniesień Płakowickich, dotarłem do Złotoryi. Wcześniej przed Jerzmanicami Zdr. czekał mnie długi zjazd. Musiałem uważać, aby nie przekroczyć dozwolonej prędkości (54.8km/h). W Złotoryi starówka położona jest na wzniesieniu - Góra Zamkowa. Brukowana i stroma ul. Stroma uniemożliwiła mi wjazd do centrum. W miasteczku tym, od 1992 r. odbywają się Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota. Jadę dalej na wschód DW 363, po 10 km, we wsi Chroślice, skręcam w lewo i po 3 km docieram nad zalew Słup. Jest to duży zbiornik wody pitnej dla Legnicy i Zagłębia Miedziowego. Objeżdżając zalew od północy natrafiam na obelisk upamiętniający bitwę nad Kaczawą. Bitwa odbyła się tu w roku 1813. Do bitwy stanęły dwie armie, francuska i prusko – rosyjską, Ta druga, dowodzona przez feldmarszałka Bluchera. Feldmarszałkowi za odniesione zwycięstwa (m. in. pod Lipskiem), podarowano pałac w Krobielowicach pod Wrocławiem, jest tam też jego mauzoleum. Teraz jadę do Jawora. Jazdę utrudnia droga, wykonana z betonowych płyt. Jawor z Kościołem Pokoju, to kolejne miasteczko na mojej trasie. Następnym miejscem, które postanowiłem zobaczyć podczas mojej wycieczki, to były obóz koncentracyjny Gross – Rosen w Rogoźnicy. Chwila zadumy przydała się, mogłem trochę odpocząć. Do końca wycieczki pozostało jeszcze trochę kilometrów. Kolejnym miasteczkiem na mojej trasie jest Strzegom, stolica polskiego granitu. Odcinek drogi DK 5, równej jak stół, ze Strzegomia do Kostomłotów, pokonałem bardzo szybko. Jest niedziela, a więc brak samochodów ciężarowych. Ich towarzystwo jest ani bezpieczne ani przyjemne dla rowerzystów. Za Kostomłotami cisza i spokój. Większość samochodów zjechała na autostradę. Tu już czuję się jak koło domu. Pozostało tylko około 30 km i ostatnie miasteczko - Kąty Wrocławskie. Bardzo zmęczony, wjeżdżam do Wrocławia przez oś. Oporów. W sumie, przez dwa dni przejechałem 390 km. Odwiedziłem wiele ciekawych i nie zawsze pamiętanych miejsc.

Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przegląd i naprawa roweru

Miłośnicy jazdy na rowerze wiedzą, jak istotne jest utrzymywanie jednośladu w dobrym stanie technicznym. Jest to bardzo ważne dla komfortu oraz bezpieczeństwa podczas jazdy. Przegląd roweru powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. A najlepiej dwukrotnie - przed oraz po sezonie. Oczywiście, jeśli w trakcie sezonu zdarzą się jakieś uszkodzenia, najlepiej je od razu naprawić.

Serwisować sprzęt można samodzielnie lub oddając go w ręce specjalistów. Odpowiednio dbając o swój sprzęt zapewnisz sobie, że dłużej Ci posłuży. Jest to szczególnie istotne, jeśli często na nim jeździsz. Wbrew pozorom przegląd roweru nie jest taką prostą sprawą. Jeśli chcesz samodzielnie serwisować swój rower, koniecznie poszukaj poradników, w jaki sposób to robić.

Przydatne akcesoria na rower

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto