- Już od kilku lat czekaliśmy na tą drogę, bardzo się ucieszyliśmy, kiedy zobaczyliśmy ogłoszenie, iż droga będzie zamknięta z powodu remontu. Kiedy kilku mieszkańców poszło zobaczyć postępy prac myśleliśmy, że to jakiś żart, droga została połatana powierzchownie, nadal jest w złym stanie. Jako mieszkanka wsi, która płaci podatki, zrobiło mi się przykro, że zostaliśmy oszukani, nikt nie uprzedził nas, że droga będzie tylko poprawiona, miała być wyremontowana. Pieniądze, które poszły na rzekomy remont, zostały wyrzucone w błoto. Pan Wójt powinien wstydzić się tego co zrobił,a tak naprawdę nie zrobił… Droga została zrobiona kilka dni temu, a już widać ubytki. Za kilka miesięcy będzie to samo co było. Szkoda tylko pieniędzy, które mogły zostać wykorzystane w inny - lepszy sposób, a nie oszukujmy się, że są to pieniądze mieszkańców, a nie pana Wójta. Jest to kpina z Nas mieszkańców miejscowości Wilka i myślę, że ja, jak i inni mieszkańcy, wyciągną z tego konsekwencję przy kolejnych wyborach. - żali się Monika Gola, mieszkanka Wilki.
Opisywana droga, lata temu została przekazana ze skarbu państwa gminie Sulików. Jej stan techniczny zawsze był zły, powodem jest zarówno brak odwodnienia, czyli rowów odwadniających, jak i przejeżdżające tamtędy ciężkie maszyny rolnicze, dla których droga absolutnie nie jest przystosowana.
Urząd Gminy w Sulikowie złożył wniosek o remont tej drogi z funduszy unijnych, zabezpieczył wkład własny w swoim budżecie na ten rok. Teraz pozostaje czekać i mieć nadzieję, że zostanie pozytywnie rozpatrzony. Jeżeli tak się nie stanie, gmina będzie występować o inne źródło finansowania np. z funduszu, który finansuje dojazd do gruntów rolnych.
- Z racji tragicznego stanu drogi Wrociszów Dolny – Wilka, postanowiliśmy nie czekać na odpowiedź z Wrocławia, w sprawie złożonego przez nas wniosku. Póki nie będziemy mieli zagwarantowanego finansowania, to zdecydowałem o przeznaczeniu środków remontowych (20 tys. złotych) na przeprowadzenie tymczasowego remontu, żeby ta droga była przejezdna. Jest to remont tymczasowy, był wykonany metodą taką samą jak w całym powiecie, czyli urządzeniem remontowym (patcher). Ta droga jest zaplanowana do generalnego remontu, czyli przebudowy z poszerzeniem, z wykonaniem odwodnienia i wykonaniem dwóch warstw asfaltu. Koszt tej inwestycji sięga blisko miliona złotych – komentuje Robert Starzyński, wójt gminy Sulików.
Gmina mogła biernie przyglądać się drodze i czekać na środki unijne, ale postanowiła działać. Chcąc zapewnić mieszkańcom komfort, postanowiła zrobić tyle, na ile było ją stać.
- Odkąd jestem Wójtem, co roku remontujemy tą drogę w jakimś zakresie, ale trzeba było powiedzieć stop. Wykonaliśmy pełną dokumentację techniczną odbudowy tej drogi od podstaw, co jest niezbędne aby otrzymać środki dofinansowujące. Teraz pozostało nam czekać na odpowiedź i ewentualnie, w przypadku odmowy, występować o inne źródła dofinansowania – dodaje Robert Starzyński.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?