MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zdun poszukiwany - Szukają fachowców

Janusz Pawul
– Do pieca potrzeba dobrego fachowca. Źle zrobiony nie grzeje i może być niebezpieczny – mówi Elżbieta Kliza.  FOT. JANUSZ PAWUL
– Do pieca potrzeba dobrego fachowca. Źle zrobiony nie grzeje i może być niebezpieczny – mówi Elżbieta Kliza. FOT. JANUSZ PAWUL
W powiecie zgorzeleckim brakuje zdunów. Zbliża się sezon grzewczy i nie ma komu robić przeglądów pieców Elżbieta Kliza opala mieszkanie węglem. Przed sezonem chciała sprawdzić, czy piec jest w porządku.

W powiecie zgorzeleckim brakuje zdunów. Zbliża się sezon grzewczy i nie ma komu robić przeglądów pieców
Elżbieta Kliza opala mieszkanie węglem. Przed sezonem chciała sprawdzić, czy piec jest w porządku. Ale nie wie, czy doczeka się przyjścia zduna

Niektóre piece są w bardzo złym stanie i konieczne są natychmiastowe remonty – alarmuje Dariusz Przekop, kierownik Administracji Budynków Komunalnych w Zgorzelcu. Problem polega na tym, że w całym powiecie brakuje fachowców, którzy mogliby się tego podjąć. – Szukałem wszędzie; w książce telefonicznej, w internecie, rozpytywałem znajomych. Zdunów nie ma – mówi Przekop.
Tylko jeden
Lokatorzy wiedzą, że niesprawne piece mogą spowodować zaczadzenie całej rodziny. W tym roku takich wypadków na szczęście jeszcze nie było, ale w poprzednich latach zdarzały się i to te najtragiczniejsze. Winne są zazwyczaj stare, wymagające kapitalnego remontu piece i kuchnie węglowe w najstarszych zgorzeleckich kamienicach.
– Słyszałem tylko o jednym zdunie, na cały powiat, z Węglińca. Ale przecież jedna osoba wiele nie zrobi – martwi się Dariusz Przekop.
Potwierdzają to także inni administratorzy.
– My korzystamy z usług pana Płachty – mówią pracownicy zakładu usługowego Partner z Pieńska, który zarządza większością budynków w mieście. – Jest jedyny w okolicy – słyszymy w słuchawce. – Jest dobry – potwierdza Elżbieta Kliza ze Zgorzelca, u której rzemieślnik przebudowywał zabytkowy piec.
– Teraz, jak nie ma tęgich mrozów, wystarczy jak przepalę raz na dwa dni i mam w domu ciepło – mówi pani Elżbieta. – Na razie dobrze się pali, ale jakby się pogorszyło, to bałabym się byle kogo do pieca dopuścić – zaznacza.

Nie nadążają z zamówieniami
Tymczasem Bolesław Płachta powoli wycofuje się z zawodu. – Jeszcze robi, ale już bardzo niewiele – potwierdza żona zduna.
Na szczęście dla posiadaczy kaflowych pieców w ślady ojca poszło dwóch synów: Piotr i Grzegorz. – Zamówień mamy tyle, że nie nadążamy – mówi Helena Płachta, która zarządza rodzinną firmą. – Dziś pierwsze wolne terminy mamy dopiero w listopadzie – zagląda do zeszytu.
Roboty jest co niemiara, bo oprócz remontów starych, często jeszcze poniemieckich pieców w kamienicach czynszowych, powoli wraca moda na piece. – Mamy takich klientów, którzy każą sobie stawiać piece w nowo budowanych willach. Bardzo popularne są tzw. pieco-kominki, czyli piece z szybą, przez którą widać ogień – tłumaczy pani Helena. To jednak luksus, bo takie piece są bardzo drogie.

Nikt nie uczy
99 procent pieców użytkują ci najubożsi. I to właśnie oni na naprawę muszą czekać miesiącami, a czasami nawet latami.
Nic też nie wskazuje na to, że ta sytuacja szybko się zmieni. Żadna ze zgorzeleckich szkół nie kształci bowiem w zawodzie zduna. Żadnego fachowca od pieców nie ma także w swoich szeregach zgorzelecki Cech Rzemiosł Różnych.
– To przykre. Nie mamy już ani zduna, ani kowala, ani nawet szewca. A szkoda, bo na te zawody jest coraz większe zapotrzebowanie – ubolewa Franciszek Wurszt, starszy zgorzeleckiego cechu. •

Brakuje mistrzów
W zgorzeleckich szkołach ponadgimnazjalnych młodzież bez większych problemów może się wykształcić w zawodach budowlanych, na mechanika samochodowego, fryzjera, sprzedawcę, kucharza czy recepcjonistę. Zainteresowanie tymi kierunkami jest spore, bo i fachowcy z tych branż mają w ostatnim czasie duże wzięcie. Gorzej jednak, gdy młody człowiek zachce wyuczyć się zawodu nietuzinkowego, z grupy tych, które z racji szybkiego rozwoju przemysłu uważane były kiedyś za niepotrzebne. Żadna ze szkół w Zgorzelcu nie kształci kowali, bednarzy, zdunów. Starzy fachowcy już nie pracują i nie ma też gdzie iść na praktyki rzemieślnicze.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto