Zgorzelec: Miasto stanie się pionierem w dziedzinie metody Tomatisa!

Praktykowana na całym świecie słuchowa stymulacja neurosensoryczna jest kierowana do bardzo szerokiej grupy odbiorców. Oczywiście poza dziećmi z problemami słuchowymi i autyzmem, terapia znajdzie swoje zastosowanie wśród osób z problemem uczenia się, zakłóceniami uwagi, zaburzeniami afektywnymi i emocjonalnymi, trudnościami psychomotorycznymi, całościowym zaburzeniem rozwoju, problemami w komunikacji, a także stymuluje rozwój osobisty i dobre samopoczucie, poprawia jakość głosu i muzykalności. Metoda przygotowuje także do porodu czy ułatwi przyswajanie języków obcych.
- Podczas seansów słuchowych w metodzie Tomatisa, płynąca przez słuchawki muzyka charakteryzuje się nagłymi zmianami kontrastów, zależnymi od barwy i natężenia dźwięku. Kontrasty te są niemożliwe do przewidzenia. Są one bezbolesne, zaskakują mózg, który zwraca na nie szczególną uwagę. Dzięki powtarzanym i nieprzewidywalnym kontrastom dźwiękowym mózg stopniowo uczy się uwagi słuchowej. Słuchawki wyposażone są w mostek do przewodnictwa kostnego co jest bardzo istotne w tej terapii – informuje Aneta Szostak – Sulewska, praktyk metody Tomatisa, poziom 1.
Z tej rewelacyjnej metody będzie można skorzystać w gabinecie przy Centrum Diagnozy i Terapii Dziecka ISTMUS w Zgorzelcu przy ul. Reymonta 101c. Metoda będzie dostępna także dla wybranej grupy dzieci uczących się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym im. Marii Grzegorzewskiej w Zgorzelcu. Z racji, że na terenie naszych powiatów, jedynym specjalistą i metodykiem terapii Tomatisa jest pani Aneta Szostak – Sulewska, to Zgorzelec ma szansę stać się regionalnym pionierem w tej dziedzinie. Najbliżsi praktycy i konsultanci metody znajdują się w Lubinie, Wałbrzychu, Wrocławiu i Dreźnie.
- Zawsze rozpoczynamy terapię od wywiadu w trakcie, którego ustalamy cel wizyty oraz zbieramy jak najwięcej informacji o stanie zdrowia i ogólnym funkcjonowaniu pacjenta w celu doboru programu. Program trwa od 12 do 15 seansów po 1,5 do 2 godzin każdy. W trakcie trwania programu dopuszcza się kilkuminutową przerwę. W trakcie trwania programu dopuszczamy także wykonywanie przyjemnych prostych czynności takich jak: robótki ręczne, gry, zabawy tematyczne, puzzle, klocki. Gdy dziecko jest bardzo zmęczone dopuszcza się seans w czasie snu – dodaje Aneta Szostak – Sulewska.