W Zgorzelcu też mamy taką wojenkę. Szable krzyżują dwaj uznawani za głównych kandydaci na fotel burmistrza miasta - Rafał Gronicz i Mirosław Fiedorowicz. A gdzie dwóch się bije, tam trzeci może skorzystać. Tym trzecim jawi się Kazimierz Walotka, który jak się okazuje, idzie do wyborów z bardzo rozsądnym programem. Chce m.in. odpolitycznić urząd miasta i wszelkie miejskie instytucje powierzając nad nimi pieczę jedynie według kryterium fachowości. Przed podejmowaniem ważnych dla miasta inwestycji, chce organizować konsultacje społeczne, zapytać m.in. o sens funkcjonowania straży miejskiej. Zapowiada budowę mieszkań socjalnych, naprawy i budowę ulic. Chce też powołać do życia rady osiedlowe.
Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
