Gość miał w wydychanym powietrzu 2,28 promila alkoholu! Nie był w stanie rozmawiać, niemal nie reagował już na bodźce zewnętrzne. A mimo to, licho podkusiło go wsiąść we środę po południu za kierownicę samochodu. Miał pecha - inni użytkownicy dróg - szczęście. Policja zatrzymała go na jednej ze zgorzeleckich ulic i zakończyła ryzykowną dla wszystkich wyprawę do domu. Zamiast na rodziny łono, 53-letni pijak trafił do wytrzeźwiałki. Za kierowanie autem po pijaku grozi mu grzywna i 2 lata więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?