Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec: Nie trujcie nam psów!

Janusz Pawul
Jedenastoletnia suczka Krystyny Rotkegel choruje po spacerach. Czy to przez truciznę?
Jedenastoletnia suczka Krystyny Rotkegel choruje po spacerach. Czy to przez truciznę? Janusz Pawul
Zwierzęta wracają ze spacerów otumanione. Chorują! W rejonie ulicy Broniewskiego ktoś wykłada na trawnikach truciznę na psy!

Nie wiadomo co to jest. Czy ma formę wylewanego na trawę płynu, czy specjalnie spreparowanego jedzenia… Krystyna Rotkegel jest jednak pewna, że jej 11-letnia sunia cierpi z powodu podtrucia. - Wzięłam ją ze schroniska. Człowiek kocha, karmi, dba. Nie rozumiem, jak można być tak nieludzkim wobec zwierząt. Co te psy komu przeszkadzają? - pyta. Sama nikogo za rękę nie złapała, ale rozmawia z innymi właścicielami psów i swoje wie: Ktoś w nocy coś rozlewa! Wystarczy, że pies się tego nawącha, poliże i już jest kłopot - tłumaczy.

Sprawą trucia psów na osiedlu Broniewskiego w Zgorzelcu zszokowana jest Marta Biegarczyk i jej mąż Artur. - Też mamy psa, wzięliśmy go ze schroniska 5 lat temu. I kiedy kilka dni temu wróciliśmy ze spaceru i nasz Zino się rozchorował, nie podejrzewaliśmy, żeby ktoś próbował go otruć. Ale teraz, kiedy porozmawialiśmy z innymi, nie jesteśmy już tego tacy pewni - mówi Marta Biegarczyk.

O prawdopodobieństwie celowego podtruwania psów na osiedlu przy ul. Broniewskiego poinformowana została zgorzelecka straż miejska i policja. Ale twardych dowodów nie ma. Są tylko przypuszczenia i podejrzenia.

- Właściciele psów, szczególnie w tym rejonie miasta, powinni być bardziej czujni niż zwykle - uczula Mieczysław Kula z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Do niego także dotarły już informacje o tym, że w Zgorzelcu, ktoś truje psy. - Z tego co wiem, jeden pies padł, a kilka chorowało. Ale 100 proc. pewności nie mamy. Nie ma też żadnych materialnych dowodów. Dlatego, jeśli ktoś zobaczy pod blokiem kogoś, kto dziwnie się zachowuje, wylewa na trawę jakiś płyn, rozrzuca jedzenie, niech robi zdjęcia, nawet telefonem komórkowym. Żeby podjąć jakiekolwiek kroki prawne, musimy być pewni, kto to robi - wyjaśnia Mieczysław Kula.

Trucie zwierząt to skrajne wynaturzenie, ale jak mówi Marta Biegarczyk, to nie jedyny widoczny przejaw niechęci do posiadaczy psów w Zgorzelcu. - Już nie raz zetknęłam się z obraźliwymi uwagami na swój temat podczas spaceru z psem. Na osiedlach zaroiło się także od tabliczek zabraniających wyprowadzania psów. - Tak naprawdę one nikogo nie obowiązują. Nie ma takiego przepisu, który zabraniałby spacerów z psem - uważa właścicielka Zino.
Jak wyjaśnia, cała ta niechęć wobec psów to efekt kampanii informacyjnej zainaugurowanej wiosną przez władze miasta. Miała ona na celu przypomnienie właścicielom o konieczności sprzątania po psach. To wtedy zaczęto ich straszyć 500 zł mandatami i to wtedy zaczęło się nękanie przez straż miejską i tych, którzy zwierząt nie lubią. - Uważam, że od tego czasu właściciele psów są w Zgorzelcu dyskryminowani. Wystarczy, że ktoś idzie z psem i już są zaczepki i niewybredne komentarze. Tego wcześniej nie było! A przecież każdy odpowiedzialny właściciel psa sprząta po swoim pupilu. Ja sprzątam - zaznacza.

500 za psią kupę
Zgodnie z „Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Miejskiej Zgorzelec”, przyjętym Uchwałą Nr 373/06 Rady Miasta Zgorzelec z dnia 6 września 2006 r., właściciele psów powinni wyprowadzać je w kagańcu i na smyczy, z których uwalniać można tylko wówczas, gdy pies nie zagraża osobom trzecim i mieniu.
Regulamin zabrania też wyprowadzania psów do osiedlowych piaskownic i na place zabaw dla dzieci oraz zobowiązuje właścicieli do sprzątania po swoich pupilach. Do tej pory nikt się tym jednak nie przejmował. Od początku marca tego roku, ci właściciele psów, którzy nie sprzątają po swoich zwierzętach, muszą się liczyć z mandatem w wysokości nawet do 500 zł. Tak zarządził burmistrz Rafał Gronicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto