MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec pomoże mieszkańcom odnowić domy

Rafał Święcki
Paweł Kozik odnowi elewację swojej willi
Paweł Kozik odnowi elewację swojej willi fot. Rafał Święcki
Pół miliona złotych wyda w tym roku Zgorzelec na dofinansowanie remontów zabytków. Ze wsparcia mogą korzystać wszyscy właściciele budynków wpisanych do rejestru.

Pięknieją zgorzeleckie zabytki. Dzięki wsparciu samorządu zostanie odnowionych 9 kolejnych kamienic i domów. Zgorzelec od czterech lat dofinansowuje remonty obiektów wpisanych do rejestru zabytków. W mieście jest ich około 80. W tym roku pieniądze dostaną właściciele nieruchomości na ulicach: Daszyńskiego, Warszawskiej, Piłsudskiego, Wrocławskiej, Łużyckiej, Domańskiego. Ze wsparcia skorzysta też Paweł Kozik, właściciel pięknej willi na ul. Świętego Jana. Dom pochodzi z końca XIX wieku. Zbudowano go w secesyjnym stylu na zlecenie inżyniera okrętowego ze stoczni w Wilhelmshaven, stąd we wnętrzach sporo elementów marynistycznych, między innymi piękne witraże na klatce schodowej.

Pan Paweł kupił zabytek w 1990 roku. Własnymi siłami odnowił jego wnętrze. Dom nie służy mu dziś jedynie za mieszkanie. Gdy Gorlitz ubiegało się o uznanie go za Europejską Stolicę Kultury, w willi urządzono scenę kameralną teatru z Gorlitz. Odbywały się tu spotkania, spektakle i koncerty. Wciąż działa niewielka galeria. Paweł Kozik (z zawodu muzyk) chce też nadal organizować koncerty kameralne.

O dotację na remont elewacji i dachu starał się kilkakrotnie. - Nie udawało się jej otrzymać, bo albo zmieniały się warunki przyznawania wsparcia, albo kończyła się pula pieniędzy - tłumaczy pan Paweł. Dotację w końcu otrzymał, ale mniej niż się spodziewał. Prace będą kosztowały około 200 tys zł, a gmina dołoży 25 proc.

- Szkoda, że nie dostałem 50 procent, tak jak inne zabytki. Urzędnicy uznali, że dom leży na obrzeżach, tymczasem do centrum jest stąd jedynie kilometr - dodaje Paweł Kozik. Karolina Jakubowska, naczelnik wydziału Gospodarki Przestrzennej i Architektury w zgorzeleckim magistracie, przyznaje że położenie nieruchomości ma wpływ na wysokość dotacji. Preferowane jest ścisłe centrum Zgorzelca.

- Większe szanse na publiczną pomoc mają też właściciele nieruchomości, którzy planują remonty elewacji i wymianę okien. W drugiej kolejności są dofinansowane remonty dachów - mówi Karolina Jakubowska. Znowelizowana ostatnio uchwała o dotacjach wyklucza możliwość przyznania jej na remonty wnętrz budynków. Samorząd dopuszcza też możliwość sfinansowania prac w 100 procentach, ale tylko w przypadku, gdy cennemu zabytkowi grozi katastrofa budowlana. W takiej sytuacji jest wymagana opinia eksperta.

W znowelizowanej uchwale pojawił się też zapis, że złożenie wniosku nie jest równoznaczne z przyznaniem pomocy. Gmina będzie też domagać się od właścicieli, którzy skorzystają ze wsparcia, ograniczeń w wywieszaniu reklam zewnętrznych. Jeśli po remoncie nie uzgodnią wyglądu reklamy z konserwatorem zabytków, nie będą mogli ubiegać się o żadną pomoc z budżetu miasta przez pięć lat. Nielegalne reklamy pojawiły się bowiem na domach dotowanych w latach ubiegłych.

Zgorzelec w tym roku rozdzielił na remonty zabytków pół miliona zł. To sporo, mimo to mieszkańcy żałują, że miasto nie ma, tak jak Gorlitz, tajemniczego prywatnego sponsora, który na remonty zabytków przeznacza rokrocznie pół miliona euro.

Zobacz też: W Zgorzelcu zaznaczyli 15 południk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto