To jakaś bzdura! Psują dobrą drogę! Zaczęli remont i uciekli... To tylko niektóre komentarze do trwającego (?) właśnie remontu drogi K94 na odcinku od Jędrzychowic do Żarskiej Wsi. Jak niedawno wyjaśniał na naszych łamach Michał Nowakowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu, remont polega na sfrezowaniu wierzchniej części nawierzchni i ułożeniu nowej. Zmieni się także oznakowanie poziome, które zreorganizuje ruch na tym odcinku. Zlikwidowane zostaną tzw. szerokie pobocza, a zamiast nich wytyczone będą nowe pasy ruchu w układzie 2+1, tzn. dwa w jednym kierunku i jeden w przeciwnym. Taka organizacja ma być stosowana zamiennie w stronę Zgorzelca jak i Bolesławca. Drogowcy wybudowali już nawet wysepki oddzielające nowe pasy. Całość prac ma poprawić bezpieczeństwo i kosztować 1,5 mln zł, ale kierowcom wcale się to nie podoba. - To idiotyczne! Poprawiają drogę, na której nigdy nie doszło do żadnego poważnego wypadku! To pieniądze wyrzucone w błoto - uważa Ryszard Magierski ze Zgorzelca, a podobnych głosów odebraliśmy w ostatnim czasie kilkanaście.
Remont miał się zakończyć z końcem listopada, jednak zima przegnała drogowców. W efekcie, zamiast poprawić bezpieczeństwo, rozgrzebany remont, zwłaszcza w warunkach zimowych, tylko je radykalnie pogorszył!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
