Strażnik jest podejrzany o jazdę samochodem po pijanemu, na czym przyłapali go w trakcie kontroli drogowej policjanci. Zdarzenie miało miejsce pod koniec lutego.
Jak mówi Renata Burdosz, prokuratura potwierdziła, że objęła nadzorem postępowanie prowadzone w tej sprawie przez zgorzelecką policję.
- Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, a toczące się postępowanie to jeszcze nie wyrok. Dopiero po nim człowiek zamieszany w jakąś sprawę może być uznany za winnego - zaznacza R. Burdosz.
Mimo to, na czas toczącego się postępowania, decyzją burmistrza Rafała Gronicza, strażnik zostanie zawieszony w obowiązkach służbowych. Jeśli się okaże, że zostanie skazany, będzie musiał rozstać się z mundurem na stałe, bo człowiek z prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne nie może zgodnie z ustawą o strażach gminnych być strażnikiem.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?