MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec: Wiktor ma tylko 15 lat, a żyje z połową serca. Pomóżmy chłopakowi stanąć na nogi i zacząć cieszyć się życiem. Czas ucieka!

Justyna Orlik
Justyna Orlik
siepomaga.pl
Sytuacja, w której znalazł się nastolatek jest bardzo krytyczna. Wiktor urodził się z krytyczną wadą serca - niedorozwój prawej komory i trwa zbiórka na operacje, ratującą życie. Brakuje ponad 60 tys. zł. Pomożesz?

Publikujemy list, pod którym podpisują się rodzice Wiktora i zachęcamy do włączenia się w akcję. Zostało bardzo niewiele czasu, ale każdy z nas może dołożyć swoją "cegiełkę".

Urodził się z połową serca, ma za sobą kilka poważnych operacji, w tym tę ratującą życie. Niestety – walka o serce Wiktora cały czas trwa, a my wciąż żyjemy z tykającą bombą u boku. Niebawem konieczna jest kolejna operacja w Klinice Uniwersyteckiej w Munster, dlatego już teraz prosimy o pomoc. By serce naszego syna mogło dalej bić! - tłumaczą rodzice Wiktora.

Wzruszająca historia

Wiktor dzisiaj ma 15 lat. Na pierwszy rzut oka nikt nie powie, że w jego klatce piersiowej tyka bomba z nieodpalonym zapłonem, która tylko dzięki przyjmowanym lekom i dotychczasowym operacjom, jeszcze nie wybuchła. Nasz syn ma bardzo poważną wadę serca pod postacią hipoplazji, czyli niedorozwoju prawej komory oraz struktur z nią związanych. Taką diagnozę usłyszeliśmy w pierwszych dniach jego życia. Wcześniej całą rodziną wyczekiwaliśmy zdrowego, cudownego chłopca. Owszem, urodził się cudowny, jednak od pierwszego oddechu musi zmagać się z przeciwnościami.

Wiktor urodził się w zamartwicy – zamiast radosnych pierwszych chwil, na sali porodowej toczył się dramat. Lekarze musieli go reanimować, ale po przywróceniu funkcji życiowych okazało się, że to nie jest koniec problemów. Neonatolog zadecydował, że konieczny jest transport medyczny do innego szpitala. Po trzech godzinach trafił pod opiekę tamtejszych lekarzy, na oddział intensywnej terapii. Tam po raz pierwszy usłyszeliśmy, że Wiktor ma wadę serca. Zaczęła się walka o jego życie. W dziewiętnastej dobie życia Wiktor przeszedł pierwszą bardzo poważną operację na otwartym sercu – miał robioną plastykę drogi odpływu z komory oraz zaszycie ubytku przegrody międzyprzedsionkowej. Operacja pozwoliła mu w miarę normalnie funkcjonować do 6 roku życia... Po tym czasie okazało się, że musi odbyć się kolejna operacja w warunkach krążenia pozaustrojowego…

Po operacji w dalszym ciągu Wiktor był pod opieką kardiologów. Od kilku lat jest diagnozowany w kierunku zespołu wydłużonego QT, czyli bardzo niebezpiecznego zaburzenia charakteryzującego się zaburzeniami rytmu serca prowadzącymi do omdleń, zaburzeń świadomości oraz nagłej śmierci. Wiktor jest zabezpieczony lekami, ale wszelki wysiłek fizyczny jest całkowicie zakazany...

Szansa na nowe życie

W ubiegłym roku nasza Pani doktor podpowiedziała nam, byśmy postarali się o skonsultowanie skomplikowanego przypadku Wiktora w klinikach za granicą. I tak trafiliśmy na Profesora Edwarda Malca – specjalisty w dziedzinie kardiologii dziecięcej. Profesor dał nam nadzieję, jednak potrzebne było dostarczenie aktualnego obrazu serca, który daje cewnikowanie. „Rzutem na taśmę”, dzięki przychylności lekarzy w Łodzi i Poznaniu przed pandemią koronawirusa, Wiktor miał cewnikowane serce. Wyniki wykazały prawidłowe ciśnienie płucne, dzięki czemu operacja może się odbyć! Ostatecznie w październiku Wiktor otrzymał kwalifikację do operacji w Klinice Uniwersyteckiej w Munster.

Profesor przeprowadzi operację dzięki, której Wiktor będzie miał serce 1,5 komorowe, a nie jednokomorowe. Dzięki temu praca jego serca nie będzie tak mocno odbiegała od normalnego funkcjonowania. Unikniemy tym samym klasycznego „serca jednokomorowego”. Saturacje będą znacznie wyższe niż obecne 80–85%. To z kolei oznacza, że serce Wiktora będzie biło bezpiecznie, a jego życie nie będzie zagrożone.

Przyszedł taki moment w naszym życiu, w którym musimy poprosić o pomoc. Koszt operacji serca Wiktora to blisko 200 tys. zł. Nie mamy takich środków i sami ich nie zdobędziemy. W dodatku zdajemy sobie sprawę, że im operacja odbędzie się szybciej, tym lepiej dla naszego syna. Prosimy Cię o pomoc, aby operacja mogła się odbyć. - dodają rodzice chłopca.

Zaangażuj się w pomoc!
Linki do zbiórek:

SIEPOMAGA.PL
#RATUJEMYMALESERDUSZKA

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto