Wszystko przez zeszłoroczną powódź, która zmyła z powierzchni ziemi zaporę w Niedowie i spowodowała opróżnienie jeziora Witka. Zapora jest co prawda odbudowywana, jednak na finał prac inżynieryjnych przyjdzie nam wszystkim czekać najprawdopodobniej jeszcze do 2013 roku. I choć do teraz udało się już odbudować tymczasową tamę, która potrzebna była do ponownego uruchomienia dostaw wody przemysłowej dla elektrowni PGE Turów w Bogatyni, to jednak jezioro zapełniło się dzięki temu tylko w ok. 25 proc. Najlepiej widać to od strony Zawidowa, gdzie wciąż suchą stopą można się przechadzać po dnie zbiornika. Poza tym, jak przypomina Antoni Lewkowicz, prezes Zarządu Okręgu PZW w Jeleniej Górze, wciąż obowiązuje uchwała zarządu okręgu wyłączająca dostępność jeziora Witka dla wędkarzy. Na akwenie obowiązuje bowiem aż do odwołania całkowity zakaz wędkowania.
Amatorom moczenia kijów zostają więc inne pobliskie akweny, m.in. zalew Złotnicki i Leśniański w powiecie lubańskim, połowy na Nysie lub żwirowni w Żarkach nad Nysą
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?