Jeśli kluby, w których trenują, podpisały z Centrum Sportowo - Rekreacyjnym umowy na wynajem hali przy ul. Traugutta, młodzi sportowcy na treningach po prostu marzną. W hali jest zimno, bo zupełnie nie sprawdziło się nowe ogrzewanie obiektu.
Jak mówi zgorzelecki radny Waldemar Woźniak, rodzice dzwonią do niego z prośbą o interwencję, bo pociechy wracają z zajęć zakatarzone i poprzeziębiane.
- Przy temperaturze na zewnątrz - 10 stopni Celsjusza, w hali jest nie więcej, niż plus 8 stopni. Jeśli przyjdą mrozy do minus 20 stopni, to podejrzewam, że w hali będzie około zera – mówi Waldemar Woźniak.
Piotr Gruszczyński, prezes zgorzeleckiego Centrum Sportowo-Rekreacyjnego przekonuje, że to nie centrum ponosi odpowiedzialność za niskie temperatury w hali, bo spółka jest jedynie jej zarządcą.
Właścicielem obiektu jest miasto i to miasto przeprowadziło inwestycję polegającą na modernizacji centralnego ogrzewania, które – mimo to - w warunkach zimowych zupełnie się nie sprawdza.
Burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz, którego zapytaliśmy o marznących w hali przy ul. Traugutta młodych sportowców, zapowiada, że zrobi wszystko, żeby problem z ogrzewaniem jak najszybciej rozwiązać.
- Niestety wykonawca wybrany w przetargu do modernizacji tej instalacji, naszym zdaniem nie wykonał tego tak, jak powinien był to wykonać. Stąd teraz mamy problem, bo próbujemy wyegzekwować od niego poprawę niewydolnej instalacji - mówi burmistrz.
Nie potrafi jednak powiedzieć, kiedy to może nastąpić, bo niewykluczone, że miasto, żeby wyegzekwować poprawki, będzie się musiało sądzić z wykonawcą remontu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?