Zgorzelecki Duathlon odwołany na cztery dni przed startem! Kto zawinił?

Duathlon, czyli połączenie bieg-rower-bieg to dyscyplina ciesząca się ogromnym powodzeniem. W Zgorzelcu pierwszy raz odbył się w zeszłym roku, kiedy to z powodu namnożenia się cerkarii na akwenie wodnym Berzdorf See po stronie niemieckiej konieczne było pomniejszenie triathlonu o pływanie.

W tym roku 19 maja na Stadionie Miejskim w Zgorzelcu miał odbyć się duathlon, który wzbudzał zainteresowanie mieszkańców regionu. I oto, kiedy zawodnicy są już na finiszu przygotowań- wielu z nich podchodzi bardzo profesjonalnie do tematu, wpisując każde zawody w harmonogram startów, gdzie brak jednych, psuje cały plan, organizatorzy mają przygotowane puchary i medale, miasto obwieszone jest informacjami o utrudnieniach w ruchu, 15 maja około godz. 22 pojawia się ogłoszenie, że duathlon zostaje odwołany.

- Całe zamieszanie jest dla nas bardzo kłopotliwe, bo to pierwszy raz, kiedy przy naszym zaangażowaniu w zawody jesteśmy w takiej sytuacji, a niedociągnięcia, na które nasza Fundacja nie miała wpływu rzutują na naszą reputację. Szczególnie, że to właśnie nasza fundacja, z racji że organizujemy wiele innych zawodów sportowych, jest postrzegana jako główny organizator- komentuje Tomek Sakuta, prezes Fundacji Pro Sport Pro Life oraz Platformy Sportów Wytrzymałościowych.

Organizacją duathlonu zajmuje się fundacja, jednak za kwestie formalne odpowiada zgorzeleckie stowarzyszenie THC Promil. To właśnie oni odpowiedzialni byli za dostarczenie dokumentacji i dopełnienie wszelkich formalności, aby wydane zostały pozwolenia na odbycie się zawodów w przygranicznym mieście. - Zawinił czynnik ludzki- tłumaczy Piotr Gruszczyński, prezes THC Promil.

Zgorzeleckie stowarzyszenie nie dostarczyło pełnej dokumentacji drogowej, na podstawie której miały zostać wydane pozwolenia. Na jej uzupełnienie zabrakło już czasu. - W dniu jutrzejszym (17.05) odbędzie się spotkanie, na którym możliwe, że zostanie ustalony inny termin dla tych zawodów- potwierdza Gruszczyński.
Jednocześnie informuje, że triathlon, który 15 września ma być zorganizowany przy tej samej współpracy w Zgorzelcu, nie jest zagrożony.

- Zwrot wpisowego już zleciłem do firmy obsługującej zapisy i płatności. Myślę, że najpóźniej do wtorku pieniądze powinny być na kontach zawodników- zapewnia Sakuta, prezes Fundacji Pro Sport Pro Life oraz Platformy Sportów Wytrzymałościowych.

Zawodnicy nie kryją rozżalenia i złości. Pod postem na Facebooku, gdzie najszybciej pojawiła się informacja o odwołanych zawodach, aż zawrzało. Wstyd, siara, pech- to słowa, którymi zawodnicy i mieszkańcy najczęściej określali zaistniałą sytuację. Niektórzy mieli podczas tej rywalizacji sprawdzić po raz pierwszy swoje siły, dla innych to miało być przygotowanie do ważniejszych zawodów, jeszcze inny w tym duathlonie widzieli swój cel. Jutro dowiemy się czy o Duathlonie 2019 możemy zapomnieć.