Znacie wierszyk: Idzie Grześ przez wieś, worek piasku niesie, a przez dziurkę piasek ciurkiem sypie się za Grzesiem... ? Gdyby piasek zamienić na ziemniaki, byłoby dokładnie tak, jak w Węglińcu 31 października.
Tam pewien 32-letni złodziej włamał sie do jednej z piwnic w budynku przy ul. Karola Wojtyły i wytargał z niej... 5 metrów sześciennych ziemniaków, 15 kilogramów cebuli, 3 kg buraków i sporo słoików z owocowo-warzywnymi przetworami na zimę. Ich właściciel oszacował straty na ok. 700 zł.
A policja wpadła na trop złodzieja dokładnie tak jak w wierszyku o Grzesiu: po prostu przenosząc swój łup włamywacz gubił na chodniku ziemniaki. I tak od bulwy do bulwy, od pyrka do pyrka, kartoflany złodziej został namierzony. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet 10 lat.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?