O kontrowersyjnej sprawie rozbiórki budynków w Zgorzelcu i Niedowie pisaliśmy dwukrotnie. Konserwator liczył, że na mocy prawa uda się zatrzymać działania inwestora. Wszystko wskazuje na to, że się przeliczył, bo przy ulicy Domańskiego w Zgorzelcu pracuje ekipa budowlana, która demontuje już dach byłego Kasyna Oficerskiego.
Krzysztof Kurek, kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Jeleniej Górze, poinformował dziś, że wczoraj, dwóch pracowników DWUOZ nie zostało wpuszczonych na teren obiektu. Pojawił się tam Dolnośląski Inspektor Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu, ale najwyraźniej on również nie dysponuje środkami prawnymi, żeby zatrzymać rozbiórkę budynku.
Wczorajsza kontrola skończyła się w 5 minut. Nie zdążymy zrobić nic. Budynki w Niedowie, które jeszcze kilka dni temu nie były rozebrane, teraz nie mają już dachów. Złożymy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w celu ukarania inwestora, ale tego, co dzieje się teraz, nie da się już cofnąć. - tłumaczy Kurek.
Kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Jeleniej Górze rozkłada ręce i ubolewa nad takim stanem rzeczy. Nie może jednak zrobić nic, żeby uchronić obiekty przed rozbiórką.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?