Wyjątkowa kaplica Loretańska w Rumburku i atrakcje turystyczne czeskiego miasta. Mniej niż godzina jazdy ze Zgorzelca

To niewielkie czeskie miasteczko zamieszkuje niewiele ponad 10 tysięcy mieszkańców. Z Rumburka dostaniemy się też przejściami granicznymi do niemieckiego: Seifhennersdorf oraz Neugersdorf. Dawniej, z uwagi na dużą ilość lokali rozrywkowych nazywano go "Małym Paryżem". Dziś po dawnym splendorze zostały tylko szyldy i wspomnienia popularnych restauracji. Aktualnie kojarzony jest najbardziej ze znajdującą się na jego terenie kaplicą loretańską powstałą w XVII wieku. Pierwsze wzmianki o Rumburku pochodzą jeszcze ze średniowiecza, a miasto przed wojną zasiedlała głównie mniejszość niemiecka.

Zabytkowe budowle powstały w latach 1683-1690 (klasztor) i 1704-1707 (kaplica). Wygląd domu loretańskiego w Czechach zawdzięczamy architektowi Johanowi Lucasowi von Hildebrandt. Kopia Czarnej Madonny z Altötting została wykonana w Rzymie, a loreta zbudowana jest z piaskowca. W klasztorze, znajdującym się obok znajduje się obecnie biblioteka miejska.

W sercu Rumburka znajduje się rynek z sukiennicami, a w samym środku ustawiono "kolumnę zarazy" pochodzącą z 1681 roku. Nieopodal natkniemy się na most przy ulicy Praskiej z ustawionymi na nim rzeźbami oraz ulicę Šmilovského, czyli ulicę ciekawskich z domkami pochodzącymi z 1744 r. Nisko umieszczone okna miały zapewniać lepsze oświetlenie znajdujących się w ich wnętrzach warsztatów tkackich.

Ze Zgorzelca dojedziemy do Rumburka w mniej niż godzinę. Trasę liczącą 48 km pokonamy w 58 minut. To idealna alternatywa na listopadowe popołudnie.

Jakie inne atrakcje czekają nas w Rumburku? Zobaczcie na zdjęciach.