Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Padł ofiarą oszustów. Mieszkaniec powiatu lwóweckiego stracił pieniądze na kryptowalutach. Jak działali naciągacze?

Karolina Niemczyk
Karolina Niemczyk
pixabay
Mieszkaniec powiatu lwóweckiego wiedziony chęcią szybkiego zarobku padł ofiarą oszustów i stracił 60 000 złotych. Przeczytajcie ku przestrodze jak działają naciągacze!

Do mieszkańca powiatu lwóweckiego zadzwonił w połowie listopada mężczyzna, który podał się za konsultanta platformy inwestycyjnej i zaproponował pomoc w inwestowaniu w bitcoiny. Mężczyzna wiedziony chęcią szybkiego zarobku postanowił skorzystać z okazji. Niestety trafił na oszustów.

Gdy został poproszony o zainstalowanie na swoim telefonie aplikacji AnyDesk dał dostęp naciągaczom do swojej bankowości. Oprogramowanie przechwyciło login i hasło do konta bankowości internetowej mężczyzny. W wyniku oszustwa stracił on ponad 60 tysięcy złotych poprzez zaciągnięte kredyty na jego rachunek bankowy.

- Apelujemy o zdrowy rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w sieci. Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator tekstowy. Oszuści nakłaniają do zainstalowania programu do zdalnego dostępu pulpitu i zalogowanie na konto bankowe. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie takiego oprogramowania, możemy być pewni, że to oszustwo - informuje sierż. Olga Łukaszewicz, z KPP w Lwówku Śląskim.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto