Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To Perełka uratowała nam życie!

Karolina Niemczyk
Pod koniec października w kamienicy mieszczącej się przy ulicy Domańskiego w Zgorzelcu wybuchł pożar. W wyniku poparzeń II i III stopnia w szpitalu w Siemianowicach zmarł jeden z lokatorów. Ofiar mogłoby być więcej, gdyby nie czworonożny anioł stróż.

- To Perełka uratowała nam życie – mówią zgodnie państwo Terasa i Ryszard. Kiedy w kamienicy przy ul. Domańskiego w Zgorzelcu wybuchł pożar, to 8 letnia suczka ostrzegła małżeństwo przed niebezpieczeństwem.
_- Nic nie czuliśmy, nawet dymu. Ja siedziałam i rozwiązywałam krzyżówkę, a Rysiu oglądał telewizor. Nagle Perełka zaczęła piszczeć, skomleć i ujadać. Nagle usłyszeliśmy huk, a to u sąsiada już drzwi z futryną wyleciały – _opowiada pani Teresa.

Od wielu lat małżeństwo dzielili piętro ze starszym mężczyzną. To w jego mieszkaniu zaczął się pożar. Niestety w wyniku poparzenia II i III stopnia zmarł w szpitalu w Siemianowicach.
- To ogromna tragedia! Mimo wszystko cieszę się, że my nadal tu jesteśmy, gdyby nie pies moglibyśmy się przecież zaczadzić! - _opowiada kobieta. Według relacji małżeństwa zaraz po tym, gdy zorientowali się, że wybuchł pożar zaczęli ostrzegać kolejnych lokatorów, którzy to z kolei wezwali straż pożarną. - Ja jestem schorowany i nie mogłem zejść sam po schodach. Strażacy musieli mnie wynieść. Nigdy nie zapomnę tego czarnego dymu, który buchnął mi twarz jak tylko otworzyliśmy drzwi mieszkania – wspomina pan Ryszard. - Ja zeszłam sama ale na górze została Perełcia, krzyczałam do strażaków, że na górze został pies. Po chwili wynieśli mi ją, owiniętą w ręcznik, była cała czarna –_ wtóruje pani Teresa.

Piesek mieszka z małżeństwem od pięciu lat. Ta energiczna suczka jest bardzo ciekawska. Jednak jej dni nie zawsze wyglądały tak wspaniale jak teraz.
_- Miała dwa lata gdy ją przygarnęłam. Była tak wychudzona, że zanim doprowadziłam ją do porządku, to wstydziłam się z nią wychodzić na spacer. U nas zawsze ma pełną miskę, to moje oczko w głowie – _mówi ze wzruszeniem właścicielka pieska. Małżeństwo mieszka tymczasowo w Domu Sportowca. Czekają na remont swojego mieszkania, który zapewnić ma im miasto.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto