Warta Bolesławiecka liderem

Drużyny z czołówki tabeli ekipę Cosmosu zapamiętają bardzo dobrze. Nieobliczalny beniaminek z Radzimowa kolejny raz udowodnił, że ma patent na czołówkę. Goście rozpoczęli jednak zgodnie z oczekiwaniami bowiem po akcji Ohagwu wyszli na prowadzenie w 22. min. Zespół trenera Arkadiusza Ziomka grał jednak swoje i po przerwie za sprawą Szuchalskiego i Romańczuka odwrócił wynik. Zapachniało sensacją ale doszło tylko do niespodzianki. 10 minut przed końcem wyrównał bowiem W. Glanc.

Swój mecz wygrała za to broniąca czwartego miejsca w tabeli Nysa. Goście z Osiecznicy przyjechali do Zgorzelca w jedenastoosobowym składzie. Leśnik nie był w stanie nawiązać walki z nakręconą ostatnimi wygranymi drużyną ze Zgorzelca. Już w 12. min wynik otworzył Witowski. Minęło kolejnych 10 minut a gospodarze wygrywali już różnicą dwóch goli. Tym razem na listę strzelców wpisał się Czajkowski. Po zmianie stron goście opadali z sił a zgorzelczanie wciąż atakowali i strzelali bramki. Klasycznego hat-tricka ustrzelił Machowski, a biało-niebiescy ostatecznie triumfowali 7:1.

Powody do radości mieli także kibice w Lwówku Śląskim. Czarni wygrali bowiem z Twardym. W pierwszej połowie tempo nie powalało na kolana. Gospodarze nastawili się na grę z kontry a w ekipie Twardego z dobrej strony pokazywał się Łojko. Gole do przerwy jednak nie padły. Obraz gry zmienił się po przerwie. Czarni przejęli inicjatywę. Duża w tym zasługa Złocika, którego trener Jan Wrona posłał do boju po zmianie stron. Piłkarz na prawej stronie boiska zrobił różnicę. Wynik meczu w 54. min otworzył Raginia, który głową wpakował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Kufla. 20 minut później swoją asystę zaliczył Złocik, którego podanie na gola zamienił Skolimowski. 5 minut przed końcem po akcji Szkarapata wojskowi złapali kontakt, lecz ostatnie słowo należało do lwówczan. Mankiewicz w stylu Roberto Carlosa uderzył nie do obrony zza pola karnego. Rozmiary porażki Twardego mógł w końcówce zmniejszyć Tylutki, ale z bliska nie trafił w bramkę.
Nie odbył się mecz w Lubaniu, gdzie Łużyce miały rywalizować z Włókniarzem Chełmsko Śląskie. Kibice spodziewali się popisu strzeleckiego gospodarzy. Do niego jednak nie doszło, bo goście do Lubania nie dojechali.

Wyniki 29. kolejki: Wykroty - Dziwiszów 2:0 (0:0), Lwówek Śląski - Świętoszów 3:1 (1:0), Lubań - Chełmsko Śląskie 3:0vo., Zgorzelec - Osiecznica 7:1 (2:0), Węgliniec - Kamienna Góra 2:2 (2:0), Warta Bolesławiecka - Leśna 11:2 (5:0), Raciborowice - Pieńsk 1:5 (0:2), Radzimów - Jędrzychowice 2:2 (0:1).

1. GKS Warta Bolesławiecka 29 65 102:32
2. Piast Wykroty 29 64 95:29
3. Apis Jędrzychowice 29 64 109:41
4. Nysa Zgorzelec 29 56 89:31
5. Łużyce Lubań 29 54 54:40
6. Orliki Węgliniec 29 49 56:36
7. Twardy Świętoszów 29 40 51:56
8. Cosmos Radzimów 29 36 42:62
9. Olimpia Kamienna Góra 29 36 49:53
10. Hutnik Pieńsk 29 36 59:59
11. Piast Dziwiszów 29 35 48:37
12. Czarni Lwówek Śl. 29 34 53:73
13. GKS Raciborowice 29 32 56:75
14. Włókniarz Leśna 29 23 51:105
15. Leśnik Osiecznica 29 21 51:109
16. Włókniarz Chełmsko Śl. 29 7 29:155

Ostatnia kolejka (11.06 - wszystkie mecze o g. 17) grają: Chełmsko Śląskie - Lwówek Śląski, Świętoszów - Radzimów, Dziwiszów - Węgliniec, Kamienna Góra - Zgorzelec, Osiecznica - Lubań, Pieńsk - Warta Bolesławiecka, Jędrzychowice - Raciborowice, Leśna - Wykroty.